Nekropolia
Nekromanci początkowo byli sektą, odłamem Czarodziei, lecz ich potęga urosła czyniąc z nich potężny naród. Wyznają Ashę w jej aspekcie "Śmierci". Ich interpretacja tego najmroczniejszego aspektu bogini jest fanatyczna, skupiająca się wyłącznie na śmierci i egzaltująca stan nieżycia, do którego dążą wszyscy Nekromanci.
Nekromancja została "odkryta" przez anioła-renegata Belketha w jednym z manuskryptów Sar-Elama i niemal natychmiast stała się popularna wśród Czarodziei z Siedmiu Miast. Nekromantyczne doświadczenia zaczęto przeprowadzać w mieście, w którym urzędował Belketh, w Al-Betyl. Ostatecznie doprowadziły one do powstania nowej frakcji Czarodziei: Domu Eterny.
Wkrótce z grobów powstały pierwsze nieumarłe sługi (duchy i ożywione trupy) i natychmiast zostały zagnane do pomocy przy tłumieniu rewolty Orków i Zwierzoludzi. Od tego momentu potęga i wpływy Domu Eterny stale rosły.
Jednakże po tym, gdy odkryto awatara Śmierci znanego jako Matka Namtaru, Dom Eterny stawał się coraz mniej podobny do szkoły magii, a coraz bardziej do religijnego kultu poświęconego czczeniu "Pajęczej Bogini" - jednego z aspektów Ashy. Belketha wprawiło to w niepokój. Anioł ostatecznie opuścił Dom Eterny, by podążyć za własnymi badaniami z dala od Al-Betyl.
Obawiając się fanatycznych wierzeń Kultu Pajęczycy oraz jego stale rosnącej siły i liczebności, przywódcy Siedmiu Miast rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę prześladowania. Miały różne formy - od konfiskaty mienia jego wyznawców, poprzez banicję, a na spektakularnych publicznych egzekucjach kończąc.
To rozpoczęło długą i straszną wojnę domową, którą Nekromanci przegrali. Zmuszeni do osiedlenia się na wschodnich dolinach Hereshu, Nekromanci ogłosili swą niepodległość, ustanawiając miasto Nar-Heresh jako swą stolicę i centrum dowodzenia, gdzie zaczęli opracowywać plan zemsty.
Nekromancja została "odkryta" przez anioła-renegata Belketha w jednym z manuskryptów Sar-Elama i niemal natychmiast stała się popularna wśród Czarodziei z Siedmiu Miast. Nekromantyczne doświadczenia zaczęto przeprowadzać w mieście, w którym urzędował Belketh, w Al-Betyl. Ostatecznie doprowadziły one do powstania nowej frakcji Czarodziei: Domu Eterny.
Wkrótce z grobów powstały pierwsze nieumarłe sługi (duchy i ożywione trupy) i natychmiast zostały zagnane do pomocy przy tłumieniu rewolty Orków i Zwierzoludzi. Od tego momentu potęga i wpływy Domu Eterny stale rosły.
Jednakże po tym, gdy odkryto awatara Śmierci znanego jako Matka Namtaru, Dom Eterny stawał się coraz mniej podobny do szkoły magii, a coraz bardziej do religijnego kultu poświęconego czczeniu "Pajęczej Bogini" - jednego z aspektów Ashy. Belketha wprawiło to w niepokój. Anioł ostatecznie opuścił Dom Eterny, by podążyć za własnymi badaniami z dala od Al-Betyl.
Obawiając się fanatycznych wierzeń Kultu Pajęczycy oraz jego stale rosnącej siły i liczebności, przywódcy Siedmiu Miast rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę prześladowania. Miały różne formy - od konfiskaty mienia jego wyznawców, poprzez banicję, a na spektakularnych publicznych egzekucjach kończąc.
To rozpoczęło długą i straszną wojnę domową, którą Nekromanci przegrali. Zmuszeni do osiedlenia się na wschodnich dolinach Hereshu, Nekromanci ogłosili swą niepodległość, ustanawiając miasto Nar-Heresh jako swą stolicę i centrum dowodzenia, gdzie zaczęli opracowywać plan zemsty.
Nekropolia za czasów Heroes VII znajduje się w momencie swojej historii, w którym Kult Pajęczej Bogini ma największe wpływy. W Heroes VI jeszcze nie doszedł do pełni władzy, a w Heroes V już znacznie osłabł. Dlatego jest to prawdopodobnie pierwszy i ostatni raz, gdy miasto Nekropolii jest zbudowane na planie... gigantycznego pająka, a same pająki są częścią armii Nekropolii zamiast tradycyjnych Zombi / Ghuli.
Czasami z Nekropolią wiązany jest też Zakon Pustki ze względu na jego założyciela - Sandro - który był zarówno Mówcą Zaświatów, jak i Nekromantą. Jednakże połączenie to jest bardzo luźne i nie można powiedzieć, by Zakon Pustki był jakąś odmianą Nekropolii lub na dobrą sprawę by miał z nią cokolwiek wspólnego.
Czasami z Nekropolią wiązany jest też Zakon Pustki ze względu na jego założyciela - Sandro - który był zarówno Mówcą Zaświatów, jak i Nekromantą. Jednakże połączenie to jest bardzo luźne i nie można powiedzieć, by Zakon Pustki był jakąś odmianą Nekropolii lub na dobrą sprawę by miał z nią cokolwiek wspólnego.
Nekromancja
Bohaterowie Nekropolii dowodzą armiami nieumarłych stworzeń - ożywionymi trupami zabitych na polu bitwy wrogów. Choć ci żołnierze to głównie mięso armatnie, to ich szeregi zdają się rosnąć w nieskończoność.
Bohaterowie Nekropolii dowodzą armiami nieumarłych stworzeń - ożywionymi trupami zabitych na polu bitwy wrogów. Choć ci żołnierze to głównie mięso armatnie, to ich szeregi zdają się rosnąć w nieskończoność.
Mroczni Magowie
Nekromanci z oczywistych powodów fascynują się Magią Pierwotną, która daje im kontrolę nad czasem, przestrzenią i duchem. Spośród żywiołów najbardziej cenią Ciemność i Ziemię, które oferują interesujące połączenia wraz z ich nieumarłymi sługami.
Nekromanci z oczywistych powodów fascynują się Magią Pierwotną, która daje im kontrolę nad czasem, przestrzenią i duchem. Spośród żywiołów najbardziej cenią Ciemność i Ziemię, które oferują interesujące połączenia wraz z ich nieumarłymi sługami.
Marsz Umarłych
Pomniejsi Nieumarli są zazwyczaj powolni i nieuważni, lecz ich siłą jest liczebność, którą mogą zalać wrogów. Lisze i Wampiry, z drugiej strony, są silnymi przeciwnikami, dobrze obeznanymi w tajnikach magii i prowadzenia wojny.
Pomniejsi Nieumarli są zazwyczaj powolni i nieuważni, lecz ich siłą jest liczebność, którą mogą zalać wrogów. Lisze i Wampiry, z drugiej strony, są silnymi przeciwnikami, dobrze obeznanymi w tajnikach magii i prowadzenia wojny.
Asha wykorzystuje wszystko
Polegli wrogowie są widziani niczym zasoby, które można eksploatować. Ich duchy i ciała są ożywiane, by mogły służyć Nekromantom. Lordowie Śmierci są mistrzami wojny wyniszczającej i najczęściej będą nacierać całymi godzinami. Wszak ich oddziały nigdy się nie męczą...
Polegli wrogowie są widziani niczym zasoby, które można eksploatować. Ich duchy i ciała są ożywiane, by mogły służyć Nekromantom. Lordowie Śmierci są mistrzami wojny wyniszczającej i najczęściej będą nacierać całymi godzinami. Wszak ich oddziały nigdy się nie męczą...
- Wypicie jadu Namtaru nie zawsze kończy się sukcesem i powstaniem potężnego lisza czy pięknego wampira. Czasami proces transformacji daje koszmarne "skutki uboczne" jak całkowita deformacja ciała i powstanie monstrum, nieumarłego mutanta. Tego właśnie doświadczył jeden z bohaterów Nekropolii - Fleshbane (przedstawiony obok).
- Nieumarli to nie tylko ożywione ludzkie trupy, choć te widzimy najczęściej. Do mniej znanych sług Nekropolii zaliczają się: nieumarłe minotaury, nieumarli cyklopi i nieumarłe mroczne elfy.
- Nekromanci (ci żywi) bardzo rzadko decydują się na potomstwo. Do prokreacji podchodzi się tu z dużą niechęcią, traktując ją jako coś odciągającego od ważnej pracy.