Lasir

Na ten właśnie talent zwróciła uwagę miejscowa elfia królowa - jedna z wielu władców i władczyń Irollanu, wasalka ówczesnego Wysokiego Króla, Vaniela - tego, który właśnie miał zawrzeć umowę handlową ze Karmazynowymi Magami Karthalu. Dzięki Lasirowi umowa ta wypadła bardzo korzystnie dla elfów, a królowa postanowiła zaprosić Lasira do swej rady. Choć jego młody wiek lekko irytował niektórych doradców (wszak Lasir nie ukończył jeszcze nawet trzystu lat), to okazał się być tak samo uzdolniony politycznie, jak i w kupiectwie.
Bez wątpienia Lasir jest nieprzeciętnie inteligentny i nie powinno się go lekceważyć. Ze względu na pochodzenie z niskiej klasy społecznej i "przyziemne" wychowanie, jego rozmówcy często są zaskoczeni jego przyjaznym nastawieniem i dobrym obyciem, które mocno kontrastują ze słynną elficką "pychą".

Bitwa nie przebiegała dobrze. Demony - choć to dla nich niespotykane - były wyjątkowo zdyscyplinowane i zyskiwały przewagę. Gdy nadszedł czas desperacji jeden z ludzkich rycerzy zgromadził grupę wojowników i zaatakował wrogiego generała. Z okrzykiem bojowym "Ashan!" na ustach Lasir i jeden z magów ze Srebrnych Miast dołączyli do walki. Rycerz, elf i mag ostatecznie zwyciężyli demonicznego generała. Wraz z jego śmiercią, szeregi demonów natychmiast stały się dzikie i niezorganizowane, dzięki czemu armiom sojuszników łatwo było je przezwyciężyć.
Tym bohaterskim rycerzem okazała się być sama Lady Rowena, Księżniczka Jednorożca. Po wojnie Lasir został elfickim ambasadorem na jej dworze.

Domyślać się można, że jego znajomość "dziwnych" zwyczajów Świętego Imperium sprawiła, iż w oczach Alarona był idealnym kandydatem na członka rady Iwana. Jednakże nade wszystko Lasir jest nadal głównie negocjatorem. Postrzega siebie jako uczciwego elfa, który nigdy nie powie wprost żadnego kłamstwa i nie postąpi wbrew swym zasadom, by coś uzyskać. Jednakże jeśli trzeba nieco "podkoloryzować" prawdę, by osiągnąć cel, to jest to dla niego rodzaj uczciwego biznesu.
...Na koniec można wspomnieć o jeszcze jednym, choć nie jestem pewien, czy będzie to warte waszego czasu. To może być tylko ogniskową opowiastką.
Jeden z mych szpiegów opowiedział mi historię o powiązaniu losów Lasira z Księstwem Jednorożca. Gdy Rowena, Lasir oraz nieznany mag zabili demonicznego generała podczas Czwartego Zaćmienia, podobno znaleźli przy jego ciele przedziwną broń - pół-szpon, pół-ostrze. Bohaterowie przypuszczali, że artefakt ten wiąże demony z wolą jego właściciela. Razem przysięgli, że dopilnują, by już nigdy nie powrócił do łap demonów. Jednakże nie jestem pewien, czy należy wierzyć tej opowieści - przynajmniej bez dalszych dowodów...

Lasir przedstawił zebranym swą córkę Anwen (zapewne znaną graczom H5). Zebranie zostało przerwane atakiem demonów, zaś Lasir, Edryk oraz Lady Delare zginęli chroniąc swoje dzieci (Anwen, rodzeństwo: Godryk, Aiden i Fiona Jednorożec oraz Nadia), a artefakt przepadł.
Wspomniana broń - Ostrze Zniewolenia - została stworzona w Heroes 6 przez archanielicę Sarę. Jest też głównym elementem fabularnym w Clashu, gdzie ostatecznie zostaje zniszczona.