Jorgen
Zapytaj kogokolwiek o to, co wie o Jorgenie, a najpewniej odpowie, że to lojalny sługa domu Gryfa. Człowiek uzdolniony i biegły w wielu dziedzinach.Zależnie od odpowiadającego być może usłyszysz o medycynie, mistycyzmie, polityce, historii, kartografii... lub o innej dziedzinie wiedzy. Niektórzy mogą się nawet posunąć do przypuszczeń odnośnie jego nauczyciela, który zapewnił mu taką wszechstronną edukację, choć powinni też pamiętać o dobrze znanym fakcie, iż Jorgen w przeszłości wiele podróżował i najpewniej podczas tego okresu spotykał się z największymi umysłami Ashanu...
Persona zwana "Jorgen" jest jednakże tylko skomplikowaną maską, którą stworzył dawno temu, za czasów panowania Księcia Sławy Gryfity. Prawdziwą przeszłość i imię Jorgena spowija ciemność. Jak wszak wiecie, nie jest on nawet człowiekiem, lecz jednym z tajemniczych Bezimiennych, pierwszych dzieci Malassy. Parafrazując jego samego: "jest ich wielu, a Jorgen jest jednym z nich". Cokolwiek by to miało znaczyć.
Wykryty i niemal zgładzony przez Inkwizycję podczas Drugiego Zaćmienia, Jorgen zniknął ze świata powierzchni, podobno by pomóc w tworzeniu królestwa mrocznych elfów, Ygg-Chall. Niewiele wiadomo o jego działaniach w tym czasie, lecz sądzę, że cały czas miał na oku dynastię Gryfitów, pomagając im z cieni w taki sposób, że nawet o tym nie wiedzieli. Powód, dla którego jest tak związany z rodem Gryfa, pozostaje tajemnicą. Podejrzewam, że może być przynajmniej częściowo związany z tym, iż dynastia Sokoła była trochę zbyt... "Elrathiańska" na gust Jorgena - z ich tendencjami do organizowania od czasu do czasu krwawych krucjat przeciwko wszystkim sługom Malassy. Zaś Gryfici mają bardziej otwarte umysły. Jednakże choć to tłumaczy jego motywy, nie wyjaśnia to jego długotrwałej lojalności.
Jorgen posiada ogromną wiedzę i ponadczasową mądrość, lecz - jak wszyscy Bezimienni - posiada też irytującą tendencję do mówienia zagadkami i metaforami. Najczęściej odpowiada na pytanie innym pytaniem, nigdy nie udzielając prostych odpowiedzi. Z tego względu jakakolwiek dyskusja z udziałem Kentego i Jorgena jest niekończącym się źródłem rozrywki.
Powody tak otwartego powrotu Jorgena na dwór Księstwa Gryfa są znane jedynie nielicznym. Nie mi jest dane opowiedzieć tej konkretnej historii. Mogę jednak powiedzieć, że wraz z przejęciem władzy nad podziemną krainą Ygg-Chall przez wielbiący demony klan Blizny Duszy, Jorgen i pozostali Bezimienni zostali zmuszeni do rozproszenia się i ukrywania. Dla samego Jorgena najlepszą kryjówką był widok publiczny - przy boku księcia Wasilija.
Gdy Wasilij i jego najstarszy syn Fiodor zostali zabici w podejrzanym "wypadku na polowaniu", Jorgen zaoferował swe usługi drugiemu, żyjącemu synowi, Ivanowi i pomógł mu rozwikłać zagadkę ich śmierci. Od tamtej chwili stał się jego Mistrzem Szpiegów, a także przyjacielem. Wierzę, że Ivan jest jednym z nielicznych ludzi w Imperium, którzy w pełni zdają sobie sprawę kim naprawdę jest Jorgen, lecz nie zdziwiłbym się, gdyby i inni mieli swoje podejrzenia...