Loch
Mroczne Elfy zawsze darzyły zabójców szacunkiem, ale szczególne uznanie rezerwują dla tych zabójców, którzy są mistrzami skradania się i potrafią wziąć niczego nie spodziewającą się ofiarę z zaskoczenia. Najlepszymi przedstawicielkami tego kunsztu są Tropiciele. Tropiciel potrafi uniknąć pułapek, ostrzy i zaklęć swoich przeciwników, prześlizgnąć się niepostrzeżenie obok wszelkich straży i zadać śmiertelny cios swojemu celowi.
Prześladowca to typowy Mroczny Elf: jego słowa są miękkie jak jedwab, a unosi się nad nimi subtelny aromat trucizny. Prześladowcy są nieustraszeni i przerażający. Nie słyną z umiejętności oratorskich, ale ze sprawnego działania. W pierwszych dziesięcioleciach Wojny Pod Górami, Prześladowcy zwykli nieść do bitwy czakramy, ale teraz wolą kusze - po tym, jak przy wielu bolesnych okazjach przekonali się o skuteczności tej broni w rękach Krasnoludów...
Zabójcy z Mrocznych Elfów są niczym cienie Malassy. Przemieszczają się w ciemności i są biegli w sztuce wbijania ostrza w plecy ofiary. Zabójcy zazwyczaj ubierają się na czarno, a ich ulubioną bronią jest para ostrych, ząbkowanych sztyletów.
Cień to zabójca, który opanował mroczną sztukę warzenia trucizn. Jego sztylety są skąpane w tajemniczej truciźnie duchowej, która powoli wysysa siłę życiową jego ofiary.
Troglodyci to pomniejsze duchy Ziemi, tysiąclecia temu powiązane z wymiarem materialnym, które od tamtego czasu zamieszkują najgłębsze zakamarki podziemnego świata Ashanu. Są oni wytrwałymi kopaczami, drążąc nowe groty i tunele, jakby w ramach jakiegoś niepojętego planu. Są ślepe i wyposażone jedynie w elementarną inteligencję, mogą jednak stać się agresywne i niebezpieczne, jeżeli ktoś wejdzie im w drogę.
Po dziesiątkach lat drążenia tuneli pod powierzchnią Ashanu niektórzy Troglodyci przyjęli cechy skał i minerałów, które przez cały czas przekopują. Dzięki tej metamorfozie są bardziej odporni na obrażenia fizyczne wszelkiego rodzaju. Określa się ich wówczas mianem Chtonian.
Smoczy Bogowie mają wiele oblicz i nie wszystkie z nich są przyjemne. Kapłanki Naga, które poddały się szaleństwu głębin, zostały wygnane z Cesarstwa Lotosu i zyskały sobie miano Meduz. Większość z nich czci Niszczycielkę Okrętów, niszczycielski aspekt Smoczej Bogini Wody, ale te, które można spotkać w Ygg-Chall dobrze radzą sobie również z Magią Ciemności.
Podczas wyprawy, która miała na celu odzyskanie Biblioteki Bezimiennych z Sheoghu, tak aby stała się sercem ich nowego królestwa, Mroczne Elfy napotkały zbuntowany odłam Nag, którym władała Daimyo Oshiro Przeklęta. Kiedy poddani Oshiro ulegli w boju, zostali wcieleni do królestwa Mrocznych Elfów. Meduzy Wiedźmy bez trudu znalazły swoje miejsce w społeczeństwie Ygg-Chall.
Choć Bezimienni lepiej władają magią, brak im siły fizycznej i talentów wojennych ich arcywrogów Aniołów. Aby wyrównać szanse - oraz dlatego, że podstęp i oszustwo nie zawsze są możliwe - Bezimienni stworzyli Wędrowców. Te "żywe pancerze" wykonane ze Stali Cienia są co do ogólnej zasady zbliżone do konstruktów Czarodziei, takich jak Golemy czy Gargulce.
Bezduszni są opanowani przez esencję Bezimiennego, który kontroluje ich z cienia. Choć mogą oni samodzielnie stanąć do walki, ich głównym zadaniem jest zakłócanie i odwracanie magii przeciwnika.
Podobnie jak Harpie i Centaury, Minotaury są Zwierzoludźmi stworzonymi przez Czarodziejów z Siedmiu Miast. Minotaury, w połowie ludzie i byki, mieli być piechotą szturmową walczącą obok kawalerii Centaurów. Karmazynowi Czarodzieje z Al-Rubit w geście dyplomatycznym, który rozgniewał wielu ich sąsiadów ze Srebrnych Miast, podarowali tysiąc lojalnych Minotaurów Mrocznym Elfom. Nie minęło wiele czasu, a Minotaury złożyły śluby wierności Mrocznym Elfom i Malassie.
Minotaury służyły jako ochrona u swoich władców, Czarodziejów i podobną rolę zgodziły się pełnić u Mrocznych Elfów. W społeczeństwie, w którym zabójstwo jest rozpowszechnionym sposobem na życie (oraz śmierć), wynajęcie kilku Minotaurów Strażników to zazwyczaj niezła inwestycja.
Hydry to jedne z najwspanialszych Istot Magicznych, jakie zamieszkują ziemie Ashanu. Te gigantyczne węże, zmutowane przez surową magię powstałą w trakcie Epoki Mitycznej, mają wiele głów, przez co mogą atakować kilku wrogów jednocześnie. Mroczne Elfy nauczyły się, jak oswajać Hydry Jaskiniowe, gnieżdżące się w bezdennej Otchłani.
Istnieje tyleż odmian Hydr, co Smoczych Bogów. Niektóre z nich mają wyłącznie wężową postać, inne posiadają gadzie nogi, a liczba głów różni się w zależności od gatunku. Mroczne Hydry zestroiły się z mocami Mroku i mogą regenerować odcięte części ciała, wysysając energię życiową swoich ofiar.
Smok Cienia jest awatarem Malassy, Smoczej Bogini Mroku. Ma on postać smoka z onyksu, na skrzydłach którego widnieją purpurowe koła – to oczy Malassy, widzące wszelkie cienie, dosłownie i w przenośni. Mówi się, że z tych jarzących się kół rodzą się Czyhający w Cieniu.
Ostatecznym stopniem ewolucji Smoka Cienia jest legendarny Czarny Smok. Oczy Malassy na jego skrzydłach zostały zastąpione przez skomplikowane wzory światła, które ciągle się rozpływają, niczym galaktyki pożerane przez bezkresny mrok wszechświata.
Bezimienni to najbardziej tajemniczy i najmniej znani ze wszystkich wyznawców Smoczych Bogów. Wiadomo o nich ledwo tyle, że spowija ich cień i tajemnica; jeżeli w ogóle daje się ich spostrzec, to raczej jako ulotne wrażenie gdzieś na granicy pola widzenia, dziwny moment déj`a vu, niepokojące przeczucie, że ktoś nas obserwuje... Rzadko stają do bitwy, woląc udzielać wsparcia z cienia.
Czyhający w Cieniu to pomniejszy Duch Mroku w postaci latającej kuli cieni z żarzącym się, purpurowym okiem w środku oraz kilkunastoma słupkami, okalającymi jego ciało jak macki, na końcu których znajdują się mniejsze oczy.
Okiem Smoka: Druga frakcja przegłosowana przez fanów (nad Inferno). Mniej purpurowa niż ostatnio, a za to przywracająca do świata Heroes Troglodytów, Meduzy i Hydry. Armia Lochu jest jedną z silniejszych i bardziej zróżnicowanych, choć przydałby się może jeszcze jeden oddział latający. Fani mrocznych i oślizgłych rzeczy powinni być zadowoleni :).