Mumia - tradycyjny lisz nie jest zły i pewnie bym go wybrał, ale nie chcę kalki z H5, a mumia łączy zalety szkieletora i obecnej abominacji lisza z Ashanu.

Wampirka - ze względu na przekór pewnemu Emo-osobnikowi z oficjalnego bloga H7. :P

Alamar - fastest commentator alive :D

Lisz - zdecydowanie Nieumarły Czarownik. Najbardziej klasyczny, odpowiedni lisz - i względem HoMM, i fantasy ogólnie. Lisze to nie mumie, ani kapłani.

Wampir - jeszcze nie wiem. Albo wampirka (miła odmiana), albo potworek (trochę nijaki, ale przypomina mi Lestata z Wywiadu z Wampirem, więc automatycznie dostaje punkt bonusowy :P). Rycerz zbyt podobny do tego z H6.

>>>Lisze to nie mumie, ani kapłani.

Błąd przy obu założeniach. Lisze jak najbardziej mogą być nieumarłymi kapłanami (D&D i Warhammer) jak i de facto są mumiami - usunięte organy wewnętrzne, a także owinięte w bandaże - choćby bohaterowie z MM7 i MM8. Oczywiście z klasyczną mumią (papier toaletowy + klątwa) mają mało wspólnego, ale wg Ashanu lisze to zmumifikowani (nie)żywi nekromanci.

Chyba zgodzę się z Alamarem ;) Ten nowy "czarownik" w cale dużo inaczej niż "szóstkowy" lisz nie wygląda, za to z dwóch pozostałych bardziej odpowiada mi "mumia" :P
A co do wampira, to póki co wybieram "kobitkę"

Zgadza się, w Ashanie lisze to w istocie mumie, ale ta koncepcja mi po prostu nie odpowiada. Dla mnie lisze powinny być zawsze tylko i wyłącznie szkieletowe - taka jest ich klasyczna koncepcja. Oczywiście każdą koncepcję można naruszyć, a wampiry mogą być pokryte brokatem w słońcu, ale tego typu naruszenie koncepcji jest wg mnie zwyczajnie głupie.

Więc nie, lisze nie są ani kapłanami, ani mumiami, a szkieletami nekromantów. A wampiry nie świecą w słońcu. Obojętnie ile razy różni autorzy fantasy twierdziliby inaczej :P.

Ależ wampiry świeca w słońcu - tak samo jak każde inne palące się stworzenie. :P

Co do kapłanów - to Hordy Nieumarłych z serii Disciples są ożywionym narodem kapłanów, więc i ich lisze są nimi z pochodzenia. Nie wspominając już o pierwszym nekromancie i liszu Starego Świata (Warhammer) - Nagashu:

http://whfb.lexicanum.com/wiki/Nagash

Jak dla mnie najlepsi są Nieumarły Czarownik (zgadzam się z Acidem - Lisz ma być kościotrupem) i Krwawy Potwór (Miła odmiana - wampiry w grach zbyt często są arystokratami, warto by od tego odpocząć).

Ach, zapomniałem dodać, że Krwawy Powótr bardzo przypomina wampira z H3!

Ja bez zastanowienia wybieram starożytną mumie orazkrawawego potwora.

Zrobili miłą niespodziankę z wyborem wyglądu truposzy. Co więcej dali naprawdę ciekawy wybór :P
Lisze - Tutaj nie napisali tego wprost, ale wybieramy między zasuszeńcem z H6, szkieletem z H5 i mumią ze Skyrima. Wybieram tego ostatniego, bo lubię TES, a poza tym zawsze coś nowego.
Wampiry - Opisy w tym przypadku dobrze mówią co wymieramy, całe szczęście. Acid pisał tutaj o Lestacie, więc ja wrzucę co chciałbym dostać:
https://www.youtube.com/watch?v=Lct6x-XqWrw
Nie ma go do wyboru, ale i tak jest dobrze. Rycerz to powtórka z H6 (i po części z H4 i H5), więc nie... Wampirka to ciekawy pomysł, ale osobiście urzekł mnie szalony potworek. Chcę go w H7 :)

Dodałem ankiety na forum:

Wampiry:
http://www.forum.acidcave.net/topic.php?TID=2682

Lisze:
http://www.forum.acidcave.net/topic.php?TID=2681

Jak zwykle nic mi się nie podoba. :P
Ale wybierając mniejsze zło:
Starożytna mumia - bo Kapłan Śmierci wygląda zwyczajnie słabo, a Nieumarły Czarownik jest żywcem wyjęty z HVI, czytaj nuda;
Krwawy Potwór - bo Wampirzy Rycerz jest zbyt mainstreamowy i mam awersję do ogromu kobiet w Ashanowych Hirołsach, poza tym przypomina tego z H3.

Dla mnie lisz to nieumarły mag i to na niego zagłosuje. Co do wampira to zastanawiam się między rycerzem, a szaloną bestią (kobitka bardziej pasuje mi do stzrzygi, mary czy czegoś takiego).

Mnie tak samo jak Acidowi z Liszów podoba się Nieumarły Czarownik, zaś z Wampirków to Krwawy Potwór chociaż ja nazwał bym go Księciem Ciemności;]

Lisz jako szkieletor to najlepsza opcja, inne mi jakoś nie podchodzą.

Wampir - Krwawy potwór, miła odmiana. Po co wampkowi miecz? Kobietę jeszcze przeboleję, ale ostatnia opcja jest zdecydowanie najlepsza.

Licz bez kostura wygląda bardzo dobrze. Nie zapominamy też, że nekromamci w Ashanie to właśnie wyznawcy pajęczej bogini. Kapłani jak najbardziej pasują. Ale nie oszukujmy się - nazwy są tylko symboliczne. Każdego z nich można uznać za kapłana albo czarownika. "Kapłan" nie ma kostura, zupełnie tak jak magowie z Akademii.

Licz (a może lisz? liż?) to ma być szkielet. Najfajniejszy ten tradycyjny.

Nareszcie odebrano krwiopijcy ten horrendalny miecz i znów może być sobą.
Krwawy Potwór, bez cienia wątpliwości. Nawet nie przyglądałem się bliżej konkurencji. ;)

Wybór byłby równie łatwy i w drugim przypadku, gdyż tęskno mi za liszem uziemionym, jednakowoż ten (jak na złość) nie jest szkieletem, a takim wolałbym go widzieć.
Ostatecznie górę wzięła nostalgia - oddaję głos na Starożytną Mumię.

Wampir tylko i wyłącznie w wersji potworka. Nie wiem zupełnie co się ludziom rzuciło na mózgi z tą babą wampirem, toż to kolejny recerzyk tylko z cyckami - ależ mi zmiana. Z tego kobiecego modelu lepiej by zrobili ducha oraz banshee bo lepiej to pasuje niż na wampira. Tylko zdziczała wersja wampira, strasznie się cieszę, że jest taka propozycja i 3mam mocno za nią kciuki. Natomiast jeżeli chodzi o licza to za cholerę nie mogę sie zdecydować który zaproponowany model jest najlepszy, każdy ma coś ciekawego w sobie i w zasadzie nie zrobi mi różnicy który wygra - wszystkie są o niebo lepsze od pierwotnej propozycji. Pewnie już to widzieliście ale wrzucam grafikę fanowską licza czarownika który wygląda znakomicie http://1.bp.blogspot.com/-RuvzxfWrAyg/Thg0ypPA3gI/AAAAAAAAAaI/_Yos82Reo60/s1600/archlich.jpg szkoda że innych propozycji nie ma w takiej formie przedstawionej :)

Ja przed chwilką na ubi zagłosowałem z Wampirów na Krwawego Potwora i przez pomyłkę z Liszów na Starożytna Mumia :< No ale cóż zdarza się kliknąć co innego niż się miało na myśli.

Panie kolego, ale głos możesz zawsze zmienić, więc ja problemu nie widzę :P
Wampirza kobietka i ta śmieszna mumia to moje typy, a co!

Mumia, ponieważ mam wyjątkowe miejsce w moim sercu dla rozkładających się stworzeń w masce (Baldwin <3).

No i krwawy potwór. Chociaż żaden z wampirów nie jest moim zdaniem ani trochę potworny : /

O jakim emu mówisz, Alamar?

Jeśli nie wiesz, o kogo chodzi, to tym lepiej dla Ciebie - nie będę Ci więc rujnował spokoju. :P

Po lepszym przyjrzeniu się Krwawemu Potworowi doszedłem do wniosku że przypomina mi on nieulepszonego Wampira z Disciples 3. Czyżby to był przypadek? Hm bardzo możliwe.

Teraz tylko pozostaje nam zaczekać do końca obu głosowań, jestem bardzo ciekawy co z nich wyniknie;]

Ja zagłosowałem na lisza Czarownika i na wampira Potwora.